Udało się wczoraj wieczorem dokończyć ocieplanie stropu wełną. Końcówkę robiłem wełenką Isover Unimata+ o grubości 5 cm w dwóch warstwach, żeby wykorzystać to co jest. No kiepsko jest, bez porównania z Profitmatą tej samej firmy. Wełna łatwiej się rwie, dużo gorzej trzyma kształt, wyraźnie "watowata". Grubość wyraźnie większa niż 5 cm, trochę za mocno się rozpręża, ale i łatwiej daje się ścisnąć.
Zamówiliśmy lampy, ostatecznie będzie w głównym pomieszczeniu 6 zewnętrznych tub ledowych z regulacją. Ciemno nie będzie na pewno. Czas na dalszy ciąg płytowania i ściany w łazience.