Znów zamarza rekuperator :)

Sam się śmiałem z takiej postawy - jak deszcz pada, to przecież nie będę teraz łatał dachu. A jak nie pada, to po co go łatać?
Tak i z naszym rekuperatorem, którego mimo zeszłorocznych doświadczeń (równo rok temu!), przez cały sezon nie ociepliłem. Stoi sobie zatem na nieogrzewanym strychu, na którym jest teraz pewnie -20 stopni. Dzięki temu, że wyprowadziłem sobie pstryczek odłączający wentylator nawiewu, mogę przełączyć ręcznie na "odmrażanie" wymiennika. Problem jest jednak z tacą ociekową i syfonem. Odpływ wody przykryty był około 15 cm wełny, ale na taki mróz wokół to nie wystarczy. Efekt jest taki, że wokół centralki jest troszkę lodu, na razie znacznie mniej niż w zeszłym roku. Nie chciało mi się jej dzisiaj rozbierać, w sumie mógłbym mechanicznie usunąć lód, ale przy takich temperaturach pewnie by szybko wrócił. Poczekam, może nic się nie będzie działo. Może nie dojdzie do tego, żeby lód doszedł do wentylatora...

W domu cieplutko, ale na dole szyb pojawiły się pierwsze kropelki. Nie wiem na ile to problem z wentylacją, a na ile jednak zimniejsze niż zwykle szyby. Wilgotność mieliśmy rano bardzo niską, zaledwie 34%. Później w ciągu dnia z praniem i gotowaniem udało się podbić do 40%.

Tymczasem nie mogę się doczekać wiosny i nowych wyzwań. Okres planów i podsumowań. Przypomnę plany sprzed roku i wykreślę co udało się zrobić:

[size=2][font="Open Sans", Helvetica, Arial, sans-serif]Plany na rok 2016:[/font][/size]
[size=2][font="Open Sans", Helvetica, Arial, sans-serif]1. skończyć podbitkę - już zacząłem przód domu[/font][/size]
[size=2][font="Open Sans", Helvetica, Arial, sans-serif]2. obić szczytówkę - mamy już deski[/font][/size]
[size=2][font="Open Sans", Helvetica, Arial, sans-serif]3. pomalować jedno i drugie[/font][/size]
[size=2][font="Open Sans", Helvetica, Arial, sans-serif]4. zrobić opaskę wokół domu i nieco lepszy chodniczek[/font][/size]
[size=2][font="Open Sans", Helvetica, Arial, sans-serif]5. zrobić ogrodzenie od strony zachodniej[/font][/size]
[size=2][font="Open Sans", Helvetica, Arial, sans-serif]6. kupić 4 lampy zewnętrzne, dwie salonowe i jedną do łazienki[/font][/size]
[size=2][font="Open Sans", Helvetica, Arial, sans-serif]7. wybrać i kupić pozostałe zasłony[/font][/size]
[size=2][font="Open Sans", Helvetica, Arial, sans-serif]8. prace ziemne od zachodniej strony domu, schodek? murek? skarpa?[/font][/size]
[size=2][font="Open Sans", Helvetica, Arial, sans-serif]9. zrobić taras (pewnie modrzew, analogicznie do podestu wejściowego)[/font][/size]
[size=2][font="Open Sans", Helvetica, Arial, sans-serif]10. utwardzić wjazd na działkę, pomyśleć o ścieżce[/font][/size]
[size=2][font="Open Sans", Helvetica, Arial, sans-serif]11. ozdobne elementy drewniane na ganku i wokół okien[/font][/size]
[size=2][font="Open Sans", Helvetica, Arial, sans-serif]12. pies i motor? ;)[/font][/size]
[size=2][font="Open Sans", Helvetica, Arial, sans-serif]13. koza (piecyk, nie zwierzę)[/font][/size]
[size=2][font="Open Sans", Helvetica, Arial, sans-serif]14. skończyć ocieplanie stropu (strasznie nie chce mi się za to brać, w sumie co to zmieni? :) )[/font][/size]
[size=2][font="Open Sans", Helvetica, Arial, sans-serif]15. podłubać w wentylacji - może dopiero przy kolejnych mrozach za rok?[/font][/size]
[size=2][font="Open Sans", Helvetica, Arial, sans-serif]16. domek dla dzieci (około 6m2), jako przećwiczenie przyszłorocznego większego domku gościnnego.[/font][/size]

[size=2][font="Open Sans", Helvetica, Arial, sans-serif]Kiepsko. Załatwione 6 punktów z 16...
Plan się zatem bardzo nie zmienia. Rezygnuję z domku dla dzieci i od razu dopisuję domek gościnny. Ile się uda, tyle się uda.[/font][/size]