
Obudowuję Geberita w "dużej" łazience. Początkowo myślałem obłożyć ramę profilami, ale ze względu na niewielką ilość miejsca zdecydowałem nie poszerzać konstrukcji i kręcić płyty z przodu bezpośrednio do stelaża.
Z tyłu widać grzejnik łazienkowy i wielki wór pełen wielkich worów po granulacie.
Na zewnątrz już -1 stopni, w domu jeszcze około +9. Hydraulik chory, ale może uda mu się dotrzeć w tym tygodniu.
Wystosowałem do prezydenta miasta pismo w sprawie kapliczki. Zakładam, że na odpowiedź poczekam około miesiąca.