Ostateczny koszt wylewek to 2620zł, czyli o 380 zł mniej niż zakładałem w przymiarkach. No i jeszcze odejdzie część VATu z materiałów.
Zdjęcia przez drzwi i okna, bo wejść można podobno dopiero jutro wieczorem. Wylewki mam kilka razy podlać z węża "jak trawnik", np. w piątek i poniedziałek. Pomiary niwelatorem potwierdziły nasze przymiarki - różnica w poziomach zwykle do 1, max 2 cm. Na ścianach są kreski, z których ktoś na FM przenosił już poziom na sufity. Może rzeczywiście tak zrobię.
Grubość wylewek wyszła w zakresie 6-8cm. Okno tarasowe bezpiecznie się otwiera. Grzanie mam odpalić "jak najpóźniej". Wylewka zbrojona jest włóknami, ale pod planowanym kominkiem i zbiornikiem na wodę daliśmy jeszcze siatkę 10x10cm, która została z poprzednich etapów.




