Zdjęcie powyżej przedstawia połączenie między membraną dachową tanią i standardową. Standardową (na dole) zaoferowała i sprzedała nam firma w której kupowaliśmy pokrycie dachu. Niestety było jej za mało, pewnie po to, żeby wycena wyszła lepiej. Po membranie nie zasłoniętej od 2,5 roku nie bardzo widać jakieś ślady zużycia. Membrana powyżej (jest jej tylko jeden pas) to produkt kupiony na szybko w składzie budowlanym, kupowany na metry. Powierzchnia od dołu cała popękana, zapewne nie spełnia już swojej roli.
Uwagi:
- sytuacja w której membrana dachowa jest odsłonięta, mimo że nie wystawiona na bezpośrednie działanie słońca, nie powinna mieć miejsca, obojętne jaką membranę stosujemy. Promienie UV szybko niszczą membranę. Czas na przykrycie to max kilka tygodni
- membrana lepsza to była średnia półka, były też dużo droższe markowe
- fachowcy z forum Muratora i tak polecą pełne deskowanie i papę jako wstępne krycie
- tak wygląda kilkadziesiąt cm membrany, która była na zewnątrz, czyli ta w okapie. Zakładam, że na strychu całość jest ok
- nie mieszkamy na strychu, zatem mniej się przejmuję niż gdyby pod membraną była wełna, paroizolacja i płyty
